Ciasteczka z ziaren słonecznika, sezamu, amarantusa i płatków migdałowych

Jeśli jedliście kiedyś ciasteczka z ziarnami kupione w sklepie to natychmiast o nich zapomnijcie, bo te są o niebo lepsze i na pewno do nich wrócicie. Przepis na nie zawdzięczam swojej koleżance Wioli i jest niezwykle prosty i szybki - idealny dla zabieganej mamy.

Złoto Inków czyli ziarno amarantusa (szarłatu)

Amarantus (szarłat) to ciągle mało znane ziarno, a warto je poznać ze względu na jego walory zdrowotne i odżywcze. Możliwości jego wykorzystania w kuchni jest naprawdę wiele bo występuje w postaci ziarna, płatków, poppingu oraz mąki. W sklepach ze zdrową żywnością można go kupić w postaci ciastek lub jako dodatek do musli czy innych produktów.

Zalet amarantusa jest naprawdę sporo, nic dziwnego, że znane i uprawiane jest już od 6 tysięcy lat. W 100 gramach amarantusa ekspandowanego jest 18 g białka, 14 g błonnika, 150 mg wapnia, 270 mg magnezu i 8 mg żelaza. Bogaty jest również w lizynę (niezbędna z budowie białek, poprawia koncentrację) i skwalen (opóźnia proces starzenia, działa antybakteryjnie). Ponoć był podstawą diety Inków i Majów. Poza tym amarantus nie zawiera glutenu. Warto się w niego zaopatrzyć i wykorzystywać jego cenne właściwości i wartości.

W poszukiwaniu idealnego składu...

Odkąd zaczęłam co nieco czytać na temat zdrowego odżywiania - przyznam, że jeszcze raczkuję w tej dziedzinie - moje zakupy trwają zdecydowanie dłużej. . Czasem wręcz rezygnuję z zakupu czegoś nie znajdując w danym sklepie zdrowej alternatywy. 

Aby coś z tym zrobić, wymyśliłam, że stworzę sobie Listę Zdrowych Zakupów, na której umieszczę wszystkie te produkty, które w mojej opinii, są zdrowe (czytaj: nisko przetworzone, bez zbędnych ulepszaczy, barwików i dodatków) i mają skład, który będzie zbliżony do ideału. Podam konkretny przykład w postaci jogurtu naturalnego, który powinien być złożony z mleka oraz kultur bakterii.

Będzie też lista produktów, które dopuszczam do użycia. Nie dajmy się zwariować, każdy może mieć chwilę słabości: ból głowy, brak czasu czy chęci (oby tylko chwilowy). Lista Zdrowych Zakupów (w skrócie LZZ) pojawi się gdzieś na głównej stronie, aby dostęp do niej był szybki.

Jak kupić cukier waniliowy z prawdziwą wanilią?

Domowe wypieki coraz częściej goszczą w naszym domu. Zagłębiłam się więc w lekturze dotyczącej ekstraktów domowej roboty. Cukier waniliowy i ekstrakt z wanilii tzw. homemade, czyli domowej roboty, są bardzo łatwe w przygotowaniu i przepisy na nie na pewno wkrótce tutaj zawitają. 

Tymczasem, wybrałam się jednak do sklepu, aby kupić potrzebny do ciasta cukier waniliowy. A w składzie produktu czytam: cukier, etylowanilia. Cukier ok., ale etylocudo  zaniepokoiło mnie na tyle, że postanowiłam sprawdzić czym jest. 

Cytuję za portalwiedzy.onet.pl:

Etylowanilina, burbonal, substancja aromatyczna, 2-3-krotnie silniejsza od waniliny. Etylowanilina jest substancją syntetyczną w postaci białego drobnokrystalicznego proszku rozpuszczalnego w alkoholu i gorącej wodzie. 

Etylowanilinę stosuje się głównie w przemyśle spożywczym i cukierniczym.

To jednak nie wszystko na co należy uważać kupując cukier waniliowy! Istotna jest również nazwa.

Waniliowy     Wanilinowy

Możecie mi wierzyć cukier wanilinowy z wanilią nie ma nic wspólnego. Różnica z pisowni wręcz niedostrzegalna. Do tego znalazłam "Cukier wanilinowy z dodatkiem naturalnej wanilii", co zupełnie mnie zmyliło i z którym w konsekwencji wróciłam do domu. Kupiłam bowiem  (cytuję za Wikipedią, http://pl.wikipedia.org/wiki/Cukier_wanilinowy) "przyprawę stosowaną w cukiernictwie jako tańszy zamiennik cukru waniliowego. Uzyskiwana jest w wyniku zmieszania cukru z waniliną lub z etylowaniliną. Ma kolor biały lub lekko kremowy. Dodatki do cukru dają charakterystyczny aromat i smak przyprawie. Wanilina stanowić powinna co najmniej 1% zawartości przyprawy, etylowanilina nie mniej niż 0,33% i nie więcej jak 0,5%. Syntetyczne dodatki aromatyzujące uzyskiwane są najczęściej z miazgi drzewnej i nie mają wszystkich cech naturalnej wanilii."
Na opakowaniu nie było składu, bo cały mieścił się w nazwie produktu. Teraz już wiem, że uczciwy producent, który oferuje towar najlepszej jakości sprzedaje go pod nazwą: Cukier Waniliowy bądź Cukier z prawdziwą/naturalną wanilią. Przy czym zawsze polecam sprawdzać skład!

3,2,1 ... Start!

3,2,1 ... Start! Zaczynamy Spacer Po Zdrowie! Załóżcie wygodne buty i razem z całą rodziną przyłączcie się do mnie! 

Motywem przewodnim tej strony jest po prostu zdrowie, które chcę zapewnić naszej 3-osobowej rodzinie. Metodą małych kroków zmieniam nasze życie, modyfikuję listy zakupów, studiuję etykiety, uczę się nowych przepisów i zdrowszych wersji ulubionych potraw. Przede mną jeszcze sporo zmian i planów m.in. przygotowuję się do stworzenia małego ogródka na balkonie, ułożenia listy zdrowych zakupów. Będzie kuchnia, ogródek, będą zakupy oraz inne tematy pokrewne. Ma być przede wszystkim zdrowo i smacznie, czasem szybko i niekoniecznie drogo!

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji i pospacerujecie razem ze mną.

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji, a może nawet zainspiruję Was do własnych

Odkryj więcej na: http://www.slonecznybalkon.pl/2012/04/3-2-1-start/ | Słoneczny Balkon

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji, a może nawet zainspiruję Was do własnych

Odkryj więcej na: http://www.slonecznybalkon.pl/2012/04/3-2-1-start/ | Słoneczny Balkon

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji, a może nawet zainspiruję Was do własnych

Odkryj więcej na: http://www.slonecznybalkon.pl/2012/04/3-2-1-start/ | Słoneczny Balkon

Mam nadzieję, że znajdziecie tu trochę przydatnych informacji, a może nawet zainspiruję Was do własnych

Odkryj więcej na: http://www.slonecznybalkon.pl/2012/04/3-2-1-start/ | Słoneczny Balkon